Morsowanie przyczynia się do wielu korzyści zdrowotnych. Warto zaadaptować organizm poprzez zimne prysznice w okresie całorocznym, ale i bez tego można zrobić to bezpiecznie. Chce Ci w tym pomóc. 🤓
Lekarze, którzy znają temat, bo są też tacy których nie warto słuchać, chętnie pomogą Ci sprawdzić, czy przypadkiem nie masz przeciwskazań do morsowania. Pamiętaj, że to mimo wszystko nie jest smarowanie bułki masłem roślinnym. 😁
Jest wielu miłośników morsowania, więc na swój pierwszy raz można wybrać się na organizowane wydarzenia grupowe z tym związane. Osobiście morsuje teraz trzeci sezon i wolę to robić w małym gronie ludzi, niż masowo. Może kiedyś przyjdzie nam morsować wspólnie. 💦💦💦
Tak czy inaczej BEZPIECZNIE WIEDZIEĆ, ŻE:
🌊 Warto dołączyć do prysznica element stania pod zimną wodą. 10 sekund, potem 30 sekund, potem minuta na każdy prysznic. Adaptacja przed zimną kąpielą, lub całoroczne podtrzymywanie efektów, które daje nam morsowanie.
🌊 Nie można zapominać o psychicę, którą możemy nastroić do szokowej sytuacji. Jakie wewnętrzne nastawienie jest według Ciebie bardziej adekwatne i pozytywne? ⬇️
„Nie dam rady. Jest zimno, już dłużej nie wytrzymam. Było strasznie trudno”.CZY”Jest dobrze, będzie dobrze. Wchodze do wody z własnej chęci, dla zdrowia. Jest ciut zimniej niż zawsze, ale jest ok. Odczucie temperatury przecież jest zależne ode mnie. Udało się, następnym razem będzie tylko lepiej”Według mnie zdecydowanie opcja numer 2.
🌊 Swoje pierwsze morsowanie warto wykonać w czapce i najlepiej też w rękawiczkach, aby ciało zbyt szybko nie traciło ciepła, a krążenie mogło się skupić na ogrzewaniu narządów wewnętrznych. Warto mieć przy sobie termos z ciepłym kakao.W późniejszym etapie śmiało możesz wejść bez czapki i rękawiczek, zanurzając się cały/cała.
🌊 Przed wejściem do wody należy się porządnie rozgrzać, za pomocą np. biegu, pompek, pajacyków, wymachów kończyn.
🌊 Wchodząc do wody, po rozgrzewce, należy nie tracić czasu na wahanie. Zwlekanie z zanurzeniem całego/prawie całego ciała, gdy mamy już zanurzoną jego część, to tylko marnowanie ciepła.
🌊 Skupiamy się na oddechu – jest to niezwykle ważne. Sam/a poczujesz, że będzie inny, nie bój się tego, że potrzebujesz go bardziej kontrolować. Poczuj potrzebę szybszego oddychania i powoli go ureguluj. Oddychaj spokojnie. Tyle samo czasu na wdech, tyle samo na wydech. Możesz zatrzymywać na moment oddech po wydechu.
🌊 Nie przesadzaj z długością morsowania:
➡️ 1 minuta na start w zupełności wystarczy,
➡️ Norma to spędzenie w wodzie tyle minut, ile stopni ma woda w której jesteś.1 stopień Celsjusza to 1 minuta, 5 stopni – 5 minut.
➡️ Profesjonalnie możesz morsować na wyczucie, wiedząc jakie znaki daje Twój organizm w wodzie i ile czasu potrzebuje na przywrócenie krążenia.
🌊 Wychodząc z wody wycieramy się ręcznikiem i należy szybko przejść do ponownej aktywności fizycznej, czyli przykładowego biegu i pompek. Możemy mieć zarzucony na siebie ręcznik i jeśli zechcemy, to po ponownym mocnym rozgrzaniu ciała, wrócić do wody na drugą serie.
🌊 Na zakończenie ostatniej serii morsowania dalej potrzebny jest intensywny ROZGRZEWAJĄCY ruch. Należy się porządnie wysuszyć, ubrać w ciepłe ubrania, a następnie wypić zawartość termosu.
🌊 NIE MORSUJ SAM/A! Nie zdarza się to często, ale co jak zasłabniesz? Asekuracja i wsparcie jest ok. Udało się? Możesz być z siebie dumny/a i wiedzieć ile korzyści zdrowotnych Ci to przyniosło. Jakie korzyści dokładnie? Niedługo możesz spodziewać się artykułu również o tym.
A Ty jakie masz podejście do zimnej wody? 🤔Chętnie poznam Twoją perspektywę, więc zostaw komentarz pod postem. 📩
🌳 R.
